uzaleniona

Jutro Wigilia , a ja nie mam nawet prezentów :P niom ale o tym później może ....

... hm ... wczoraj "psiapsiółek" wyjechał do Stalowej Woli eh ... a mieliśmy porozmawiać o Nas ... jak powiedzialam jemu, że dostałam inną poważną wartą do rozważenia propozycje na Sylwester i temu chcialabym wiedzieć czy bedzie Nam dane spędzić Go razem czy nie ... to powiedział:

 "Jeśli mówie nie...znikasz z Wawki....ja wtedy być moze nie jade i się zalewam u Siebie....jeśli mówie tak nie wiem czy będe bo być może nie będe mieć kasy....jeśli mówie nie wiem i wiem że będziesz moze być za późno bo będziesz zajęta....i też może być klops....."

....... także nie musze nic dodawać, chciałabym aby powiedział jak jest naprawde, ale widze że to już całkiem między Nami popsuło ... nawet jak stwierdził nie umiem już tak żartować jak kiedyś ... bym z czegoś zbrechała a teraz jestem poważniejsza. Ale nie jest tak ... jestem tą samą osóbką, ale teraz może bardziej uważam na to co On ... "psiapsiółek" mófka :-) czuje, że nie chce źle, ale coś między Nami jednak się popsuło!! Ale musze to zmienić chodźby nie wiem co!! I to nie prawda co niedawno usłyszałam, i wiem czego chce i co pragne ... w tym wypadku chyba już nie musze nic mófkać i można się domyśleć :P :-) co nie ??????? :P

KTÓRĄ PROPOZYCJE SYLWKA WYBRAĆ???

... zaraz zaraz ... wszystko po kolei :-) Właśnie ok. godzinki 20 zadzwonił Bartek czego się nie spodziewałam ... niom niom ten z Netka :-) a dokładnie ze stronki na której buszuje codziennie :-) Nio ale do konkretów ... na początku pomófkaliśmy to o tym ... to o tym ... nio a potem co spytał jakie mam plany na Sylwka ... więc powiedziałam że o Waiwe już wie .... nio i zaczą się pytać czy będzie Ja i "psiapsiółek" jesteśmy parą !! Powiedziałam dla Niego a czy na odległość można być razem ?? stwierdził że fizycznie nie, ale psychicznie tak !! To ja mu na to, że sorki ale nie wiem jakiej udzielić odpowiedzi, bo nie wiem jak jest naprawde i że to bardziej skomplikowane niż się wydaje !! Poprosił, abym się do jutra zastanowiła nad tym czy pojade do Wawki i że jutro jak nie na Netku to zadzwoni do mnie i powie co jest grane ... powiedział że On spędza Sylwka tam gdzie miał zamiar czyli w pensjonacie jakimś ze znajomymi koło gór !! whh ... i własnie wiem, że wcześniej nie miał z kim iść na Sylwka także jutro musze mu powiedzieć czy się pisze z Nim jechać czy nie !!! boszeeeeeeeeee a ja nie wiem ... nie mam pojęcia .... żebym wiedziała że "psiapsiółek" będzie na bank ... a tego nie wiem ....... i temu trudniej mi podjąć decyzje !! Żeby "psiapsiółek" powiedział że będzie ... to chyba nawet bym się nie zastanawiała gdzie iść. bo chyba wiadomo ... a jeśli powiedziałby że nie będzie .. to bym zastanowiła się nad Bartka decyzją !! Najgorsze że Oni się znają i jak sie dowie "psiapsiółek" z kim byłam to będzie klapa ... znaczy nie może taka wielka, ale napewno zmieni co do mnie stanowisko, ale to nie moja wina, że On jest niezdecydowany i że nie wie czy będzie na Sylwku czy nie ... znaczy u Niego chodzi o kase bo na Sylwka i to ze mną wiem, że pobiegłby szybko jeśli miałby kase i się by nie zastanawiał, ale ... nie ma jej a nie jest pewne na bank czy bedzie miał czy nie :-( boszeeeeeeeee POMOCy !!!! Ktoś niedawno powiedział a przyjdzie moment że będziesz miała 3 propozycje ... ale w to nie wierze ... chyba że byłby to Irek to bym zmieniła zdanie .... i wybrałabym Irka ale nie wierze że dostanie przepustke z Wojska także On odpada. Zostaje "psiapsiółek" czy Bartek ????? KOGO MAM WYBRAĆ ??? Nie mam pojęcia i wiem, że później i tak będe żałować i tak ... MOŻE KTOŚ MI POMOŻE PODJĄĆ DECYZJE ??