uzaleniona

... wlaśnie jestem w trakcie skladania @ll książek do kartonów bo likwiduje u siebie w pokoiku biblioteczke więc ... będe miala więcej miejsca w pokoiku i musze zmienić wystruj w nim :-)))) o dziwo w końcu mama się zgodzila na pozbycie się bioblioteczki, ale się ciesze ... kupie stolik .. zmienie wystruj i pokój będzie jak nowy :P heheh ale do tego jeszcze dluga droga ... bo już mi się nie chce pakować dziś tych książek zrobie to wtedy .. jak Aga będzie siedziala na kompie .. czyli zapewne jutro :-) Teraz rozmawiam sobie z Q niom i chcialabym, aby się zjawil psiapsiólek ... jestem ciekawa czemu jego nie ma ... czyżby jednak pisal prace które ma napisać do szkoly i jednak chce za wszelką cene zjawić się na zjezdzie hm ... niom się dowiem ... jak tak Ja będe :-) Narazie się wkurzam bo nie podoba mi się moja gęba grrrrrrr, będe musiala zrobić ladny makijaż i coś wystrzalowego nalożyć na 23 hm .. ale co ? Wlaśnie jutro ide na uczelnie więc może wskocze popatrzeć co ladnego jest w sklepach ... może jednak wpadnie mi coś w oczko ... jakiś ladny ciuszek, a konkretnie spodnie bo bluzke nalożyabym tą co przywiozlam z USA z napisem "ANGELS" w końcu napis do mnie będzie pasowal buuuuuuuuuuhahahah zabawne :-))) Pewnie każdy zauważy że powino tam pisać co innego :-) Dobra marudzenia spadam na stronke www........pl :-) ide obadać jak moi przyjaciele i co ciekawego slychać, a nioooo i będe mófkala z Q i jak się zjawi psiapsiólek hm ..... tylko czy się zjawi oto jest pytanie ????????? może jednak ....... ciekawe czemu ja tak na Niego czekam hm .....

.... wlaśnie .... jaka Ja jestem zla!!! Tylko usiadlam do kompa i już dotarly do mnie sluchy od (Q), że mój psiapsiólek bawil się w detektywa i czy Ja jemu nic nie powiedzialam ... oczywiście, że nic nikomu nie mófkalam o .... Naszych rozmowach. Ale nie wiem o co chodzilo psiapsiólkowi, że chyba ... wywąchal ... chodź mówi, że to zbieg okoliczności hm ... z tym, że chcial wlaśnie GG Q. Kurka jakie to jest pogmatwane !!!!! normalnie moja osoba tak zamieszala, że glowa mala. Dowiedzialam się, że psiapsiólek coś powiedzial takiego, że zrobi @ll żeby przyjechać 23 do Wawki ! nawet kosztem szkoly hm ... nie chce żeby tak bylo, żeby poświęcal szkole dla mnie ... bo teraz wiem (wcześniej nie wiedzialam) że chce przyjechać 23 tylko ze względu na moją osobe hm ... i chyba czeka Nas jakaś poważna rozmówka. Zreszto dziś beczalam jak glupiaaa, bo ... bo zadal mi pytanie czy chce, aby byl .. czy nie? a ja stwierdzilam : "NIE CHCE POWIEDZIEĆ TAK ANI NIE ... BO ZAWSZE MOŻE ŹLE BYĆ, A POTEM @LL MOGĄ MNIE JESZCZE OBWINIAĆ ZA COŚ" Tak naprawde nie wiem jakby bylo lepiej ... czy żeby psiapsiólek byl, czy lepiej żeby nie byl hm ... boszeeeeeee przecież jak będzie to będzie jak nie, to nie ! Ale ja jestem glupia !! Powinnam nie wiem ... co zrobić, ale chyba do nikogo już ze zjazda nic nie mófkać aż do spotkania, bo moja osóbka miesza strasznie .... i tak jak wczoraj powiedzial psiapsiólek :"WIDZE ŻE CHOPCY BARDZO SIĘ CIESZĄ ŻE NIE PRZYJADE BO BĘDĄ MIELI PRZYNAJMNIEJ WOLNĄ DROGE ... DROGE DO CIEBIE." grrrrr jestem zla ... ale chyba najbardziej na siebie samą, bo to ja @ll kręce ... moja osoba ... że tam się zjawi ! Boszeeeeeeeeeeeeeeeeee ja .... wlaśnie nie wiem czy teraz to już chce jechac! znaczy chce bardzoo bo chce ich  poznać, ale co będzie się dzialo na spotkaniu jak będzie psiapsiólek ? oto jest pytanie ... i jak dziś stwierdzil Q że On chyba jest po prostu o mnie zazdrosny !!! Tylko czy jest o co być aż takiemu zazdrosnemu ?? hm .......

Wiem czego nie powiedzialam .... wiem ... Tydzień temu boszeeeeeee już tyle czasu mineo hm ... szybko mijają te dni :-) niom ale tydzień temu bylam na dyskotece w HEAVEN-nowy klub który niedawno otworzyli ... jak jeszcze bylam w USA. Wlaśnie na czym to ja skończylam .. achaaaa ... niom i bylam na dyskotece z Izą-moją przyjaciólką hm ... tak ją nazywam, ale czy napewno jest to przyjaźń hm ... mianowicie zniknela mi na jakiś czas, a ja wcześniej pokazalam na jakiego musze zapolować faceta dziś wieczorkiem i wiecie cio ? Okazalo się, że mi go zwinela sprzed nosa hm ... świnia tego po niej się nie spodziewalam, ale wiem, że Ona miala latwiej ... bo jej kumpel ze szkoly znaj ją i wystarczylo gdy ich zapoznal ... ale ja to zapamiętam !!!!! Jednak ja nie bylam sama ... w pewnym sensie ... bo zapoznala mnie na samym początku z jakimś lepkiem ... nawet nie wiem dokladnie jak mial na imie czy Julek czy Jurek nie wiem, i nie bede wiedziala pewnie za nim go nie spotkam ponownie, ale mam nadzieje, że jednak nie spotkam. Wypilam z Nim pifko ... oczywiście On postawil ... i w pewnym momencie spytal się mnie "Wiem, że pewnie się na mnie obrazisz, ale czy moge Ci zadedykować piosenke?" boszeeeeeee pomyślalam jeszcze mi tego brakuje co nie? więc jak moja odpowiedź brzmiala ... to chyba nie musze mówić bo wiadomo NIE!! Jednak to nic nie dalo ... bo za chwilke slysze jak DJ mófka "dla Marty ... od Julka" chyba Jurka albo Jurka :-)) Byl to facet nie w moim guście więc musialam jakoś go splawiać ... zwlaszcza gdy ... potem uczepil się i chcial na mnie namiary, ale że Iza miala moją torebke, a w torebce komóre więc powiedzialam, że przez 3 miesiące zapomnialam numerku i jak się znajdzie Iza to wtedy mu dam!! Traf chcial, że jak już wychodzilyśmy do domku On znalazl się pod barem ... gdzie leżaly Nasze torebki, ale wtedy prosto z mostu powiedzialam, że sorki ale nie dam Ci numerku :P Co ja będe kręcić i po co mam dawać tel. z kim nie chce już nigdy się spotkać. Ale powiem, że mialam po raz 1 w życiu detykowaną piosenke i fajne to jest uczucie ... życze, aby każdy z Was tego doznal, ale nie tak jak Ja od osoby której nie chcialam ... tylko życze aby taką piosenke zadedykowala Wam osoba którą KOCHACIE :-)

Na dysce nie wypilam dużo bo tylko 2 "wściekle psy" :-))bardzooo dobre, w porównaniu do "krwawej merry" gdzie barmanka dodala za dużo soku pomidorowego bleeee nigdy tego już nie zamówie!! Niom i chyba z 2 pifka więc malo co nie? Tylko po PSIE coś troszke poczulam jak mnie rospala w środku, a tak to nie :P

Na dysce nie spotkalam nikogo ciekawego ... znaczy spotkalam Adama-mojego męża (ta nazwa wziela się stąd że z Nim się uczylam w LO i On powiedzial do mnie kiedyś "żono" więc już tak zostalo, aż do dziś) ... niom i spotkalam Adama S. kurka nioooooo a tak nie chcialam go spotkać, ani na Wszystkich Świętych, ani jeszcze przez jakiś czas, bo potem znów by do mnie wydzwanial (dobrze że nie zna mojego numeru na komóre ufff) tak jak przed wyjazdem. Nawet wymyslil, z mojej ciotki synem, że ciocia poprosi, abym przyjechala do nich (i tak bylo) a potem zapewne On by wpadl do nich jak ja będe .... ale zalapalam o co biega i nie pojechalam hehehe (chyba to juz gdzieś jest opisane). Fakt fatem chcialam być z Nim kiedyś ... jak jeszcze z Nim nic mnie nie lączylo, ale potem jak wiedzialam, że ma tylko super wygląd, a nie mamy wspólnych tematów dalam sobie spokój, ale widocznie On nieeeeeeee dal jeszcze za wygraną i dalej o mnie walczy hm ... tylko ciekawe z kim jak jestem nikogo hm ... Byl bardzo zdziwiony, ze już wrócilam zza wielkiej wody ... ale to przecież bylo 3 miechy temu jak do mnie dzwonil akurat chyba z 2 dni przed wyjazdem, a ja powiedzialam, że nie mam czasu, bo wyjeżdźam :-)) Także mam nadzieje, że mimo, że mnie widzial do mnie nie zadzwoni!!!!

... hm ... o czym by tu napisać ? hm .... nic dziś jak do tej pory :P nie wydarzylo się ciekawego w moim skromnym życiu!! Bo nawet nie mialam ochoty iść w końcu do fryzjera, aby zmienić może troszke siebie :-)) musze coś zrobić z tym moim fryzem, a mam czas do next soboty :-) bo wlasnie wtedy będzie zjazd :-)))))) już się nie moge normalnie doczekać ... a wiem, że jak jutro tego nie zalatwie to znów będe czekala do ostatniej chwili ..... po prostu jak to sąsiadka dziś powiedziala, ze zrobilam się strasznie leniwa od mego przyjazdu !! Ma racje Ona, bo nic nie robie, z nikim się nie spotykam, bo śpie do poludnia ... czasem nawet dlużej, a zanim wstane z lóżka to jest kilka minutek przed 16 :P Okropne prowadze życie co nie ?? wiem, wiem i zmienie je, ale nie wiem kiedy :P postaram się jak najszybciej :-))) Dobra spadam ... musze pomalować paznokcie ... w końcu jutro ide do szkoly nioooo i czeka mnie rozmowa z dr Bożykiem, bo chcialabym bardzooooo być na seminarium z PRAWA KONSTYTUCYJNEGO a niestety jestem na PRAWIE MIĘDZYNARODOWYM buuuuu temu musze to zmienić, a czy mi się uda to nie wiem. Trzymajcie kciuki :-))

.... tak chcialabym, aby przyszedl mój psiapsiólek hm ... tak mi smutno gdy jego nie ma przy mnie ... po drugiej stronie ... hm ... przyjdzie ?? czy nie przjdzie ?? hm ... oto jest pytanie !! Normalnie tęsknie i mi go bardzo brakuje ... Dostalam od niego sms-ka ok.18 napisal, że siedzi i o mnie myśli hm ... dlaczego ciekawe hm ... spytam się co wymyślil nowego :-) Wiem, że jak nawet zjawi się Piotrek (Q.) to chyba nie będzie to samo .... jego znam ... znaczy dopiero poznaje, a psiapsiólka znam już jakiś okres czasu hm ... nawet nie maly, bo chyba od KWIETNIA :-) Niedawno wpadl Bartuś, ale tylko na chwilke bo szedl na imprezke i następny facet mófka do mnie KICIU. Tak do mnie mófka Irek-Tajem. ale niestety next facet z którym musze się koniecznie spotkać teraz jest w Wojsku ... a dziś na poligon go wyslali hm ... wyjdzie z woja w czerwcu boszeeeeeee co ja sama będe robić jak każdy facet jakiego bym chciala jest ode mnie

bardzooooooooooooooooooooooo daleko :-(( 

hm ... nie chce aby każdy tak mófkal na mnie chce tego jednego !!

Wlasnie teraz aurat psiapsiólka (R.-U.) !! mam nadzieje, że się zjawi !  CZEKAM NA CIEBIE WLASNIE DZIŚ, A CZY BĘDE CZEKAĆ RESZTE ŻYCIA TO ZALEŻEĆ BĘDZIE TYLKO OD NAS SAMYCH !! 

CHOCIAŻ ZA DLUGO NIE CHCIALABYM, BO OSZALEJE CHYBA WTEDY !!!!!