Komentarze: 0
........ w końcu wybralam sie z Izą na dyske od .... hm .... chyba 9 miesięcy :-))). Poszlyśmy do "21" bo tu mialam wejściówki z friko. Przed wypilysmy winko, w domku się pozgrywalyśmy ... acha ... Iza twierdzi że ja sie z kochanym Romkiem jak spotkam to się prześpie :P powiedziala, że nawet by się zalożyla, ale będzie wiedziala, że wtedy będe się pilnowala :P A ja myśle, że ... raz ma racje, raz nie ma ... pożyjemy zobaczymy :-)))) Raz chcialabym, raz nie, nie wiem nie jestem zdecydowana :-))) Nio, ale mniejsza o to poszlyśmy i na początku byla jak zawsze kiszka, więc śmignęlyśmy do "Vipu" ale tylko obadać co się dzieje w naszym starym i pelnym przygód Klubie :-)) Gdy wrócilyśmy do "21" kupilyśmy se po pifku, a ludzi zbyt dużo nie bylo, ale ... zaczelam sms-ować z Dareczkiem i coś czuje, że może powtórzymy zeszloroczny sezon :-))) hie hie czyli znów razem hm ... nie ciągnie mnie do niego, ale jak będzie to sie okarze, bo coś mófkali znów o Augustowie i o wypadzie na nie hm ... bylo fajnie, ale czy znów tak będzie ... czy znów będe grzala Darka pod gwiazdami :P W trakcie pisania sms-ka DJ powiedzial "dziewczyna która chce wygrać koszulke proszona do mnie, ale ... musi na scenie zdjąć swoją i zalożyć wlaśnie tą co dadzą" heheheheh i ja komóre oddalam dla Izy i się nie zastanawiając polecialam :-))))) Najlepsze ze bylam bez stanika, ale poradzilam i Iza mófkala, że nic nie bylo widać :P znaczy moich cycuszek :-)))) więc ok. Dostalam koszulke i kupon na lampke szampana :-))) Nie bylo znajomych ... znaczy by "kaczy smród-Robert" ale sądze że nie widzial :-))) mama nadzieje, bo nie cem, aby się roznioslo po osiedlu :PPPP W koszulce troszke polazilam .... szampana wypilam, a lampke od niego zachylilam :P (tylko że pekla jak zauważylam w domku) .... wypilyśmy po 2 x Malibu z mleczkiem mniam mniam mniam ..... A cio do facetó to byl jeden nawet który jak sie przystawial, to szybko kosza nie dostal, ale jak zwykle mlodszy i to o 2 latka ode mnie buuuuuuu, ale porażka .... chcial, abym z nim wyszla na zewnątrz ale ochoty nie mialam :P Co mi tam :-))))) Przystawialo sie kilku, ale jak jeden stwierdzil, że jestem "niedostępna bardzo" myślal, ze jak mi zafunduje drinka to bede jego, ale nie cialam ani tego, ani jego :PP hehehehehe byl dziennikarz ... też który robil foty więc ... widzialam że mi robil kilka jak tańczylam więc ... może bede jutro w gazecie buuuuhahahah tego jeszcze brakuje :PP Wrócilam do domku ok. 4 i jeszcze do tej pory sie nie polożylam, bo mófkam z Kochanym Romeczkiem :-)))) Więc ..... reszte opowiem później :P JEDNAK DYSKA BYLA UDANA !!! JESZCZE 16 BILETÓW NA NIĄ MAM kto ce ??? :P cdn.