Powracające wspomnienia z U.....
Komentarze: 1
.... wstalam .... ale nie do końca ... bo jestem jeszcze w koszulce nocnej :P
Poszlam spać wczoraj juz z lepszym nastrojem niż mialam wieczorkiem !! Może to nie jest to samo, co bylo hm ... Rozmawialam z psiapsiólkiem (R.-U.) mimo, że od przyjazdu mego z USA nie uslyszal ode mnie takiego stwierdzenia "psiapsiólek" to wiem, ze @ll zaczyna powracać do formy. Wlasnie dzięki jemu ... dzięki naszej wczorajszej rozmowie .. znów moglam się uśmiechnąć i znów uwierzylam że może być jednak lepiej ... tylko potrzeba cierpliwości ... mi jej zawsze brakuje :P Wracaliśmy wspomnieniami i @ll jakby powrać zacznalo hm ... a czy pwróci to się okarze .... Znów moge się troszke uśmiechać i wiem, że to co pragne wcześniej czy póżniej osiągne, ale osiagne :-) Proste że chcialabym, aby to nastąpilo szybko, ale tak nigdy nie ma.
Teraz znów ide się poloże i może obejrze jakiś romantyczny kolejny film :-) Ten przed chwilką byl super ...
Dodaj komentarz